15 odpowiedzi w tym temacie

[GTR]

Cześć.

 

Cóż... chciałbym wam nieco przybliżyć tytuł jakim jest The Walking Dead. Część - być może - zna tą nazwę, ponieważ początkowo powstał komiks Żywe Trupy autorstwa Roberta Kirkmana, a później zaczęto emitować serial telewizyjny będący adaptacją owego komiksu. Idąc tym tropem - powstała i gra. Jednak w odróżnieniu serialu i komiksu, nie jest to egranizacja losów Ricka (główne bohatera zarówno komiksu jak i serialu), lecz opowiada inną historię dziejącą się w uniwersum TWD.

Ta gra jest chyba jedyna w swoim rodzaju. Odliczając Borderlands, jest to chyba jedyna gra w której ujrzymy typowo komiksową grafikę. Dodatkowo gra dzieli się na sezony; pierwszy i drugi, a spośród każdego jest po pięć odcinków. Owe odcinki są wydawane średnio co 3-4 miesiące. Sezon pierwszy jest już zakończony, a 4 marca była premiera drugiego odcinka drugiego sezonu. Sama rozgrywka jest w stylu Point'n'Click, no i występują liczne QTE.

Nie zabrakło też zgrzytów. Gra nie jest oficjalnie wydana w naszym kraju (choć to nie ma różnicy, steam nie sprawia w tym wypadku kłopotów a wersja pudełkowa nigdy nie powstała), przez co gra jest teoretycznie po Angielsku, ale spokojnie - na pomoc przychodzą fanowscy tłumacze, polonizacja wychodzi im świetnie. Ogółem nie ma się co martwić.

 

Ale coś może o fabule, bo o to się wszystko rozchodzi. Well, jestem młody, chodzę do szkoły, mam duuużo czasu, i ograłem na prawdę mnóstwo gier. Chyba żadna gra z półki AAA mi nie uciekła, ale to The Walking Dead ma najlepszą fabułę w jaką przyszło mi zagrać. Te słowo nie było podkreślone od parady, po prostu gra lepsza jak niejedna książka czy film.

Trochę was wprowadzę jak ktoś nie wie, spokojnie - postaram się nie walić spoilerów. Tylko krótkie wprowadzenie i 5 minut gry.

 

Po pierwsze, jak ktoś nie miał kontaktu z Żywymi Trupami - to jest gra o apokalipsie zombie. Więc osobą która przyjdzie nam grać jest Lee Everett. Czarnoskóry Amerykanin, około 30-40 lat, były pracownik uniwersytetu Georgii. Lee, podczas szukania pomocy na początku epidemii znajduje osamotnioną dziewczynkę, której rodzice najwyraźniej zginęli. Nasz bohater zabiera ją ze sobą, i gra pokazuje nam ich 'przygody' w nowym świecie.

Cóż... wyszło to chaotycznie, ale trudno mi napisać coś na trzeźwo - w sensie, jak jest teraz podekscytowany właśnie tą grą. Gra jest naprawdę warta każdej złotówki, jest po prostu świetna, historia skłania do refleksji, a do tego całość jest iście porywająca.

Tak porywająca, że w sobotę po kwalifikacjach, gdy zacząłem grać w okolicach 9:00 rano, skończyłem cały sezon po pierwszej w nocy...

 

Rzecz biorąc nie zakładałbym tematu do gierki, które mogę zwyczajnie polecić. Ta gra to coś innego, jak dla mnie ewenement - chciałbym was po prostu zachęcić do zagrania w tą produkcję. Na prawdę świetna gra.

 

Przekonałem kogoś?

[adamwsb]

Hmmm nie wiem o co chodzi z tymi sezonami ale... skonczylem cale 5 epizodow 2 razy raz na PC a kilka tyg temu na PS3, gra jesli chodzi o fabule doslownie genialna i zgodze sie ze chyba ma najlepsza fabule ze wszystkich gier w jakie gralem ale.... gra podczas rozgrywki oferuje nam co jakis czas jakies wybory, decyzje ktore podejmiemy beda mialy wplyw na gre w pozniejszym czasle ale... grajac na PC i teraz na PS3 dokonywalem swiadomie innych wyborow podczas grania i co sie okazalo, pod koniec 4 epizodu i caly piaty nie roznilo sie to bardziej niz tylko tym z kim i z iloma osobami bedziecie przechodzic 5 epizod... Poza tym malym mankamentem gra super i nawet grajac w nia 2 czy 3 raz gra sie dobrze Dodatkowo mam jeszcze 6 epizod pod tytulem 400 DAYS i w sumie na razie nie wiem o co tam chodzi bo w to bardzo nie gralem, jedyne co zauwazylem to zaczynajac 400 DAYS mamy kilka postaci do wyboru i z tego co czuje to kazda z nich bedziemy grac.

[GTR]

Śpieszę z wyjaśnieniami.

Co z tymi sezonami? Można powiedzieć że każdy sezon odpowiada części gry, oraz idąc analogicznie tym tropem sezon pierwszy to pierwsza część gry, a drugi sezon jest drugą częścią gry. Tak jak GTA4 i GTA5, albo FM4 i FM5 - po prostu kolejna gra w serii.

A co do 400 days, jest to po prostu dodatek do sezonu pierwszego opowiadający krótko o losach pięciu postaci. Każdej postaci odpowiada specyficzny dzień epidemii, w którym to rozgrywa się akcja, i DLC ma naprawdę na celu pokazać jak rozprzestrzeniała się epidemia. Jednej postaci przysługuje drugi dzień epidemii, kolejnej 48, jeszcze innej 156, i tak dalej. Ot, co ludzie czuli z biegiem tej choroby...
Można poczuć swego rodzaju ewolucje, kiedy to w paru pierwszych dniach całość wydaje się jakimś niegroźnym wirusem, że to wszystko minie. Później już lekkie zagubienie i melancholia - niby ludzie na zewnątrz żrą się nawzajem, ale czy ja mogę mieć przy sobie broń, czy mogę olać przepisy drogowe. Zaś dalej nic innego jak kolejno; utrata nadziei oraz przystosowanie do siebie faktu, że to już zupełnie inny świat.
DLC jako fabularne jest cienkie jak Polsilver, ale jak ktoś szuka realnych emocji ludzkich ukazanych w takim świecie, dla lepszego jego zrozumienia, to może śmiało brać.

A ja w trakcie czekania na polonizację drugiego epizodu chyba przejdę jeszcze raz pierwszy sezon... Tylko potem znowu nie będę się mógł doczekać kolejnych epizodów.

[LKRISS]

Polonizację? To ta gra jest w wersji PL? O jakiej platformie mowa? Widziałem wersję na iOS fasjny klimat ale jeszcze nie miałem okazji aby w to pograć.

[GTR]

Tak, jest PL ale nieoficjalnie. Jest to spolszczenie robione przez fanów, oprócz znikomych mankamentów całość wychodzi klimatycznie i zrozumiale, niestety jest to dostępne tylko na PC. Niestety, jako że jest to nieoficjalna polonizacja, chłopaki potrzebuję jakieś 2-3 tygodnie po premierze każdego odcinka żeby go spolonizować. Cały pierwszy sezon wraz z dodatkiem polega na ręcznej instalacji spolszczenia (nic trudnego), ale od drugiego sezonu jest instalator.

I już podaje stronę, jakby co:

By zobaczyć linki musisz się Zalogować lub Zarejestrować

By zobaczyć linki musisz się Zalogować lub Zarejestrować

By zobaczyć linki musisz się Zalogować lub Zarejestrować

By zobaczyć linki musisz się Zalogować lub Zarejestrować

By zobaczyć linki musisz się Zalogować lub Zarejestrować

By zobaczyć linki musisz się Zalogować lub Zarejestrować

By zobaczyć linki musisz się Zalogować lub Zarejestrować

Oczywiście jak ktoś chce może cisnąć po angielsku na konsoli, ale w grę w której fabuła jest najistotniejszym elementem rozgrywki, może sobie na to pozwolić tylko osoba władająca angielskim perfekcyjnie, np. mieszkająca w Anglii.

Mam nadzieje że pomogłem.

[LKRISS]

Oczywiście, że pomogłeś. Od maja mam przynajmniej miesiąc wolnego więc już sobie wpisuję tą pozycję do grafika. Poważnie myślę również nad serialem bo podobno równie dobry jak gra.

[LKRISS]

Tak jak planowałem udało się pograć i skończyłem sezon 1. Gra ma bardzo fajny klimat i często trzeba szybko podejmować decyzję, która decyduje o twoim losie.

Podsumowując

na plus
- płynna szybka fabuła, brak przestojów w grze
- postacie
- sposób rozgrywki (ale nie kierowania postaciami)
- dosyć długie epizody
- fajne podsumowania epizodów i porównanie z innymi graczami (w procentach)

na minus
- niedopracowane kierowanie postaciami
- mocno ograniczona swoboda przez co gra staje się mocno liniowa
- słaby model strzelania, celowania itp.
- mało interaktywnych przedmiotów
- brak ścieżki rozwoju postaci
- za łatwa! choć miałem jedno miejsce gdzie kilkanaście razy robiłem powtórkę

Mino wszystko gra warta polecenia ponieważ należy pamiętać ze to niskobudżetowa produkcja z małego studia. Wydana w przeciętnej technologii i do tego reprezentująca niemal wymarły obecnie gatunek klasycznych gier przygodowych.

Zabieram się więc do zakupu kolejnych części czyli dodatku dodatku 400 Days no i 2 sezonu, który jeszcze nie ukazał się w całości.

[GTR]

Gitara. Wszystkie plusy i minusy wypisałeś, ze wszystkim muszę się zgodzić - ewentualnie dodałbym do plusów jeszcze grafikę, bo mimo iż momentami tekstury nie są najlepszej jakości, to jednak tego typu grafika jest rzadko spotykana w grach (bo oprócz TWD owy komiksowy styl prezentuje już tylko Borderlands).

Co do zakupów, 400 Days - nie specjalnie ciekawie wygląda, choć można zaliczyć jako taką ciekawostkę. Zaś co do drugiego sezonu, wypadł świetnie. Pozostaje tylko czekać na wszystkie odcinki i spolszczenia, bo nie wiem jak ty (i reszta) ale ja podczas tego 2-3 miesięcznego czekania na kolejny odcinek pozapominałem co i jak.

Pierwszy sezon przeszedłem tak na raz - od rana, do wieczora, poświęciłem cały dzień, razem jakieś 8-10h niesamowitej i wciągającej rozgrywki. W drugim sezonie nie umiałem się powstrzymać, i co prawda przeszedłem już dwa pierwsze odcinki, ale reszty nie tykam i poczekam.

[LKRISS]

Racja! grafika to faktycznie wielki plus tej gry bo robi świetny klimat. Dodatek kupiłem w promocji na Steamie za 2,49 jurka więc chyba bez przesady nawet jak będzie słabszy niż sezon 1.

[adamwsb]

ja mialem dodatek 400 Days ale w sumie nie pogralem w niego, jakos przeszedlem 1 epizod i nie zaciekawilo mnie to jak sam sezon pierwszy ale w drugi sezon z mila checia bym pograc

[GTR]

Osobiście jestem jakiś tydzień po drugim, świetnym sezonie (w przypadku ostatniego epizodu, ekipa polonizująca tym razem wyrobiła się w parę dni, a nie jak zawsze - około miesiąc - co mnie bardzo cieszy), i muszę powiedzieć że sezon drugi był również świetny
Znowu dostajemy mocną dawkę wyborów moralnych, bardzo dobrze wyreżyserowanych postaci oraz ich relacji, wciągającą fabułę i mocną końcówkę.

Co do zakończenia:

Spoiler

Spośród wszystkich siedmiu dróg, wybrałem zakończenie w którym idziemy z Kennym do Wellington, i tam zostaję wraz z AJ-em. Miałem małe obawy czy zaufać Kenny-emu podczas jego pojedynku z Jane, ale koniec końców to jego znam całe dwa sezony, i on był przyjacielem Lee.
A końcowa przemowa do Edith mnie po prostu rozwaliła od środka. Kenny wtedy pokazał jaki naprawdę jest, i ucieszyłem się że mu zaufałem.

 
Co do minusów - wytrwałość głównej bohaterki, która przypomina bardziej terminatora czy Rambo, a nie 12-letnią dziewczynkę.
 
I pytanie do LKRISS-a, który kupił cały pierwszy sezon i miał ograć - ograł w końcu?
Swoją drogą, grę polecam każdemu. Jest to chyba jedna z niewielu gier, która powinna spodobać się szerokim gronie odbiorców. A co ważne - tutaj nie ma wymagań, i Żywe Trupy powinny odpalić na każdym szrocie

[LKRISS]

Jasne, że grałem. 1-szy sezon zaliczony. Kupiłem nawet ten dodatek ale jakoś czasu zabrakło do ukończenia. Mam w planach comeback więc dam znać No i później koniecznie ten 2 sezon bo klimat jest super a wybory trybu scenariuszy pewnie coraz bardziej wyzwaniowe

[Krazio]

To i ja dorzucę swoje 2 grosze. Gra jednym słowem miażdży! Przeszedłem 1 oraz 2 sezon. W pierwszym sezonie było więcej elementów: napraw, przynieś, zrób. Drugi sezon okazał się bardziej interaktywnym filmem, nie żeby mi to przeszkadzało, bo ów część gry jest naprawdę dobra. Dialogi na najwyższym poziomie, fajna komiksowa grafika i różnorodność postaci. Gra niby posiada wybory, ale wszystko sprowadza się do tego samego, lecz gdyby tak nie było to twórcy mieliby pełne ręce roboty, więc nie mogę ich winić za to. Jest to dość prosta gra, w którą powinien zagrać każdy. Co do zakończenia: 

Spoiler

Na końcu 1 sezonu oczy mi się trochę spociły Koniec drugiego sezonu według mnie: Kenny zabił Jane, nie wybaczyłem mu tego i sam z AJ ruszyłem w drogę.

Czekam z niecierpliwościom na 3 sezon oraz na kolejną grę Telltale Games: "Tales from the Borderlands".

[LKRISS]

Wczoraj udało się ukończyć ten dodatek 400 Days (DLC do 1-szej części). Takie sympatyczne pięć krótkich historii, które na koniec łączą się w całość. Co ciekawe sami decydujemy w jakiej kolejności chcemy je ukończyć. Teraz już spokojnie można przejść do 2 części 
 

[GTR]

Nadeszła chwila, na którą baaardzo długo czekałem! Pora na trzeci sezon TWD, który został zapowiedziany na tegorocznych targach E3. Osobiście - nie mogę się doczekać

 

 

Pierwszy odcinek debiutuje jesienią.