Hej,
Jako że zawitałem tu żeby po pierwsze poprawić swoje umiejętności, a po drugie ścigać się z kimś innym niż AI, pierwsze za czym zacząłem się rozglądać to jakaś strefa noob friendly. Wydaje mi się że rozgrywki okołoligowe to kiepskie miejsce dla osób takich jak ja, nie chciałbym zrujnować komuś dorobku punktowego moim ewentualnym kiepskim zachowaniem przy dublu i ogólnie wolałbym uniknąć sytuacji spięć na torze gdy ktoś walczy o zwycięstwo a ja się gdzieś tam snuje.
Devil cars wygląda super i nawet jeżeli bym się łapał w 107 % czasu lidera w prequali, to doskonale zdaję sobie sprawę że hotlapowanie to trochę inna zabawa niż sam wyścig, gdzie liczy się powtarzalność czasów, a przede wszystkim zachowanie na torze.
Bardzo fajną inicjatywą wydaje się być puchar Hefajstosa, ale w perfekcyjnym świecie super by było żeby umiejętności były na tyle wyrównane co by taki pucharek nie był potrzebny
Stąd mój pomysł, może zorganizować takie wyścigi w których liczyłaby się tylko walka na torze i szlifowanie umiejętności, czyli poza jakąkolwiek ligą, żadnych punktów pobocznych itp. Gdzie przykładowo na początku tygodnia umawiamy się drogą głosowania na auto i tor a potem jednego dnia jedziemy wszystkie sesje.
Dodatkowo widziałbym tu duże pole do wspólnych treningów i wzajemnej pomocy w przyjaznej atmosferze.
W kategoriach poprawy jakości wyścigów ligowych widzę w takim rozwiązaniu same plusy. Każde udane wyprzedzanie w podobnym wyścigu zaprocentuje na przyszłość w innych poważnych seriach.
Nie chcę się nigdzie wciskać na siłę z moimi pomysłami, tylko chciałbym usłyszeć wasze zdanie na powyższy temat. Jest to tylko zarys, uważam że bardzo wiele spraw można dogadać demokratyczną drogą. W razie braku chętnych do organizacji, jeżeli otrzymam małą pomoc od bardziej doświadczonych osób, mogę zająć się sprawą.
Oczywiście to jest miejsce na dyskusję, wszelkie za i przeciw. Jest dla mnie niewiadomą kwestia serwera, przy jakiej liczbie graczy potrzeba dedykowanego miejsca do gry itd.
Podstawowe pytanie wiążące się z temat zamieściłem w ankiecie. Wiadomo, brak chętnych, temat można zamknąć.
A może to tylko mrzonka i nie ma sensu, dajcie znać co o tym myślicie
Pozdrawiam.