Wymuszone ale konieczne zmiany w Forza Motorsport 7

To wydaje się zadziałało mocniej niż płacze, jęki i wygrażanie na forum Turn 10. W 9 miesięcy po premierze gry zapowiedziano duże, wręcz szokujące jak te studio zmiany.



Przede wszystkim z gry zostaną usunięte skrzynki z losowymi nagrodami. Lootboxy w grze tego typu zabijają cały sens rozbudowywania garażu i poprawnej jazdy z myślą o zysku w postaci kredytów za które tuninguje się swoje samochody. Po co się starać jak z nieba co wyścig spadnie skrzynia a w niej od ręki dostaniemy auto albo pakiet ulepszeń? Wprowadzenie tego typu rozwiązania w grze samochodowej świadczy co najmniej o nie zrozumieniu na czym ta gra się opiera i co jest podstawową aktywnością graczy! Nie jest to jednak proces prosty, bowiem mechanika skrzynek przekłada się na wiele zaszytych elementów i studio będzie potrzebowało parę miesięcy żeby się ich pozbyć. Wstępnie proces usuwania lootboxów ma się zakończyć zimą tego roku. W podobny sposób z gry znikną płatne żetony dające nieuczciwą przewagę w rozgrywce.
W tej chwili w skrzyniach już nie znajdziemy aut i perków.


W Forza 7 pojawi się nowy, a w zasadzie wróci stary tryb drag racing oraz time attack.
Poprawione będą też limity toru, wpływające na uczciwą jazdę po torze a nie poza nim i szukanie cięć.

Tryb driftu otrzyma punktację uatrakcyjniającą zabawę w ślizganie a od strony technicznej poprawione będą kąty skrętu zwiększające wychył kół konieczny w drifcie.



Szkoda że developer musiał doznać uszczerbku finansowego żeby dostrzec tak poważne błędy w konstrukcji gry.

Jak zajrzycie do tego wątku dowiecie się, że powyższe zmiany odpowiadają na nasze główne zarzuty po premierze FM7
Forza 7 recenzje i pierwsze wrażenia/

Jeśli seria Motorsport chce wrócić do świetności, czeka ją jeszcze sporo pracy a najlepiej powrót w założeniach do koncepcji wydanej w 2011 roku Forza Motorsport 4.